Młodzież z Niepublicznej Szkoły Podstawowej z wizytą w DPS Baszków
W poniedziałek, 10 lutego uczniowie klasy szóstej pod opieką nauczycieli odwiedziła Dom Pomocy Społecznej w Baszkowie.
Powód nie byle jaki, bowiem na ten czas przypada Światowy Dzień Chorego. Z tej okazji młodzież, jeszcze przed feriami, przygotowywała piękne kartki z życzeniami, które wręczyła mieszkańcom DPS-u. Nie brakowało oczywiście wzruszeń i słów podziękowania. Były również wiersze i krótkie rozmowy oraz zwiedzanie DPS-u wspólnie z paniami, które na co dzień pracują w ośrodku.
Następnie wszyscy zebrali się w jednej z sal, gdzie poznały dwóch bardzo aktywnych mieszkańców, którzy mają wspaniałe pasje. Młodzież poznała Aleksandra Nowaczyka, który tworzy wspaniałe obrazy metodą tkactwa oraz Czesława Herbę, który tworzy obrazy na płótnie. Obaj panowie zdradzili swoje tajniki pracy i zaprezentowali swoją twórczość, którą doskonale widać w całym ośrodku. Ich obrazy bowiem są dostępne praktycznie wszędzie ku uciesze wszystkich mieszkańców.
Oprócz tego pan Czesław Herba przybliżył młodzieży również swoje losy Sybiraka, bowiem luty to również 80. rocznica zsyłki na Sybir. Młodzież z wielką uwagą wysłuchała opowieści pana Czesława, a pytań nie było końca. Książka ze wspomnieniami naszego bohatera jest dostępna w naszej szkolnej biblioteczce podobnie jak własnoręcznie wykonane przez pana Czesława rysunki, które zdobią klasową gazetkę klasy szóstej.
Dzieci otrzymały też ręcznie wykonane serduszka z okazji zbliżających się walentynek od wszystkich z DPS Baszków. To z pewnością nie jedyna wizyta w tym miejscu. Obie strony już planują kolejną wizytę podczas warsztatów malarsko-rękodzielniczych w DPS Baszków. Młodzież pod okiem pana Czesława i pana Aleksandra będą uczyć się malować i tkać.
Spotkanie było bardzo owocne i na długo pozostanie w pamięci młodzieży. Na wszystkich zrobiło ono ogromne wrażenie. Gabrysia Klonowska ułożyła nawet na tę okoliczność krótki wiersz, który niech będzie zwieńczeniem tego niecodziennego wyjazdu.
***
Wokoło ludzie, którzy cierpią
Kiedy patrzę na nich widzę ból.
Ból, którego znieść nie mogę.
Myślę sobie: dlaczego?
Dlaczego życie jest takie ciężkie?
Pełne bólu i cierpienia?
Dlaczego nie może być tylko szczęście?
Miłość i uśmiech.
Naprawdę ciesz się szczęściem.
Póki je masz i póki młody jesteś.
Pełen sił, ducha i hartu.
Bo kiedy je stracisz, nic ci nie pomoże.
Pamiętaj o mnie kiedy odejdę.